Odzyskiwanie danych straconych przez pracowników
Ostatnio po raz kolejny musiałem płacić ciężkie pieniądze za odzyskiwanie danych, utraconych przez niefrasobliwość jednego z moich pracowników. Zastanawiałem się poważnie, czy nie obciążyć go związanymi z tym kosztami, tutaj jednak pojawił się problem. Umowa, którą mam z nim podpisaną, nie zawiera wzmianki o jego osobistej odpowiedzialności za spowodowane straty materialne – cóż, nie sądziłem, że ktoś jest w stanie coś poważniej uszkodzić w biurze, okazuje się jednak, że wystarczą dwa kliknięcia, aby narazić mnie na straty porównywalne z wywołanymi przez konkretny pożar ! Tyle tylko, że odzyskiwanie danych nie jest refundowane przez ubezpieczyciela… Dodatkowo irytujące jest to, że nie mogę nawet dyscyplinarnie zwolnić tego pracownika, przez którego poniosłem takiej straty, nie narażając się na pozew do sądu pracy. Obawiam się, że sprawa zakończy się tak, że ja sam wyłożę te ponad dziesięć tysięcy na odzyskiwanie danych.
Relatywne:
- Projekty Gospodarcze
- Charakterystyka rynku budownictwa przemysłowego
- Analiza rynku internetowego - podsektor: meble
- Extraportfel – Pożyczki Internetowe Creamfinance Poland Sp. z o.o.
- TCU [Odział Tarnowskie Góry] Ubezpieczenia Samochodowe AC OC Komunikacyjne, Domów, Firm itp.
- Nest Bank SA – konta osobiste, oszczędnościowe, firmowe, lokaty i kredyty
- Odzyskiwanie z dysku
- DATA Lab – Odzyskiwanie danych
- Sunseco Serwis komputerowy – Kraków – Apple / PC
- Copy Max – serwis drukarek
- Pogotowie komputerowe (Kraków – analiza lokalna sektora usług informatycznych)
- Informacje dla użytkowników oraz polityka prywatności
- Zatrudniać nowych pracowników czy może szkolić kadrę już zatrudnioną?
- Jak się zabezpieczać przed wirusami komputerowymi ?
- Koty rasowe hodowla kotów TASDJ*PL
- Nowa inwestycja
- Dekoracje ślubne - ozdoby ślubne
27 lutego, 2008 17:07
Istnieje pewne lekarstwo prewencyjne na utratę ważnych danych – backup, ale mało kto o tym pamięta 😉 Pozdrawiam
7 marca, 2008 21:53
Jak to mówią – ludzi dzielimy na dwie grupy – na tych, którzy robią backupy i tych, którzy będą je robić 😉
7 marca, 2008 23:55
Święta prawda 🙂